Jan Frycz gościem Wydziału Aktorskiego
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
15. 01. 2015. Wydział
Aktorski

22 stycznia mistrzowska lekcja aktorstwa według Jana Frycza, który przyjedzie do Szkoły na zaproszenie Łukasza Maciejewskiego. Aktor spotka się ze studentami dyplomowego roku.

Jan Frycz, ceniony aktor teatralny i filmowy, jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. W teatrze zadebiutował w 1978, jeszcze jako student,  w „Ślubach panieńskich” w reż. Mikołaja Grabowskiego w Teatrze im. J. Słowackiego. Debiut w filmie (1976) to rola w „Na srebrnym globie” Andrzeja Żuławskiego. W latach 1978-82 i 1984-89 występował w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, w latach 1982-83 2 Teatrze Narodowym w Warszawie, w latach 1983-84 w stołecznym Teatrze Polskim. W latach 1989-2006 aktor Starego Teatru w Krakowie. Od roku 2006 ponownie aktor Teatru Narodowego w Warszawie. Członek Polskiej Akademii Filmowej. Stworzył wiele wybitnych kreacji teatralnych i filmowych, do jednych z najwybitniejszych należą: rola „Generała” w filmie „Nieruchomy poruszyciel” Łukasza Barczyka, Ojca w filmie „Pręgi” Magdaleny Piekorz czy profesora Zdzisława Dąbrowskiego w „Korowodzie” Jerzego Stuhra. Zagrał rolę główną w „Sanctuary” – debiutanckim filmie Nory McGettigan, absolwentki Szkoły Filmowej w Łodzi. 23 stycznia na ekrany polskich kin wejdzie film Łukasza Barczyka „Hiszpanka”, w którym Jana Frycza zobaczymy w roli Ignacego Jana Paderewskiego.

Łukasz Maciejewski, krytyk filmowy i teatralny, autor licznych publikacji książkowych, jest wykładowcą Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi. Dzięki niemu studenci aktorstwa spotkali się m.in. z Danutą Stenką, Borysem Szycem, Gregiem Zglińskim czy Łukaszem Dzięciołem.

Łukasz Maciejewski, gospodarz spotkania z Janem Fryczem, o aktorze:

„JAN FRYCZ - prezydent aktorstwa”

„Ostatnie sezony nie były dla aktora najlepsze. Najwyraźniej reżyserzy nie mieli pomysłu, w jaki sposób wykorzystać talent takiego giganta jak Frycz. Warto było jednak poczekać, żeby zobaczyć Frycza w kreacji, którą aż chciałoby się opatrzyć epitetem: genialna. Krakowski aktor jest najjaśniejszym punktem nowego, wybitnego przedstawienia Krystiana Lupy "Wycinka" według Bernharda. Jan Frycz stworzył kreację na miarę swoich największych dokonań. A chociaż pojawia się dopiero w drugim akcie, autoironiczny rys wpisany w jego rolę, megalomania bohatera Frycza przechodząca w finale "Wycinki" w przerażenie i osłupienie, robią ogromne wrażenie. Dzięki intelektualnej świadomości, ale i wrodzonemu dowcipowi aktora, jego bohater w "Wycince" jest tak bardzo śmieszny, że w końcu staje się straszny, a nawet tragiczny. To był w ogóle rok Frycza: był wspaniały w TVP w kryminalnych "Dawnych grzechach", za kreację Iwana Nikołajewicza Zachedrynskiego w telewizyjnym przeniesieniu przedstawienia Jerzego Jarockiego "Miłość na Krymie" wg Mrożka otrzymał zasłużoną nagrodę na festiwalu "Dwa Teatry", zagrał także niewielką rolę właściciela koncernu medialnego w "Służbach specjalnych" Patryka Vegi, w styczniu zaś odbędzie się premiera długo wyczekiwanej "Hiszpanki" Łukasza Barczyka z kreacją Frycza - Ignacego Jana Paderewskiego. Frycz: prezydent aktorstwa?”

fot. materiał prasowy filmu "Sanctuary"