Maryjczyków rytuały prawdziwe i wymyślone
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
14. 03. 2014.
Pozostałe

Joanna Łapińska, dyrektor artystyczna Nowych Horyzontów: - Cieszę się, że filmy naszego festiwalu trafiają dzięki przeglądowi do Szkoły Filmowej, wybraliśmy dla Was te najciekawsze.

Projekcją "Niebiańskich żon Łąkowych Maryjczyków" Alexeya Fedorchenki Kino Szkoły Filmowej rozpoczęło przegląd najciekawszych filmów 13. edycji festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. Film Fedorchenki zdobył Grand Prix Międzynarodowego Konkursu wrocławskiego festiwalu, a także drugie miejsce  w plebiscycie publiczności.

"Niebiańskie żony Łąkowych Maryjczyków" to filmowy portret Maryjczyków, wymierającej społeczności Federacji Rosyjskiej. Kontekst etnograficzny filmu wyjaśniła po projekcji filmu prof. Ewa Nowina-Sroczyńska z Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Łódzkiego. – Maryjczycy to jedna z ostatnich europejskich społeczności żyjąca według reguł animizmu, społeczność pogańska. Według nich duszę mają nie tylko rośliny i zwierzęta, ale i zjawiska pogodowe czy przedmioty, np. kamienie. Rytuały, które widzimy w filmie, w dużej części przetrwały aż do dzisiaj, np. ofiara z gęsi czy rytuał inscenizacji powrotu zmarłego do domu w kilkadziesiąt dni po śmierci.

Bohaterkami filmy Fedorchenki są kobiety o imionach rozpoczynających się na literę "O". Jest Okanay Oshanyak o ciele starannie natartym, aby prawidłowo się rozwijało; Oshtylech, która zrywa bukiet fallicznych grzybów w poszukiwaniu odpowiedniego męża; Onya, wąchająca intymne miejsce swojego mężczyzny, dowodząc jego zdrady… Film składa się z 26 nowel, o różnej konstrukcji, narracji i zabarwieniu emocjonalnym. Reżyser uważa film za rodzaj etnograficznego podręcznika, jego twórcza fantazja znacznie zmodyfikowała jednak autentycznie istniejące obrzędy i rytuały. – Niektóre z tych rytuałów zostały od początku do końca wymyślone, część poddana została znacznej twórczej zmianie. Powinniśmy skupić się na temacie tego filmu, którym według mnie jest kobiecość: pierwotna, nieokiełznana, dzika - mówiła prof. Ewa Nowina–Sroczyńska.

Przegląd filmów festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty otworzyła Joanna Łapińska, dyrektor artystyczna festiwalu: - Cieszę się, że filmy naszego festiwalu trafiają dzięki temu przeglądowi do Szkoły Filmowej, wybraliśmy dla Was filmy nie tyle najlepsze, co przede wszystkim najciekawsze.

Projekcje w ramach przeglądu będą odbywały się w Kinie Szkoły Filmowej co dwa tygodnie. 27 marca zobaczymy film Petera Greenawaya "Goltzius and the Pelican Company".

Zdjęcia: Mikołaj Zacharow