30.
06.
2015.
Pozostałe
Pozostałe
Ryszard Lenczewski oraz Jarosław Kamiński zaproszeni do Amerykańskiej Akademii Filmowej przyznającej Oscary!
Od przyszłego roku o przyznaniu filmowych statuetkach zdecyduje prof. Ryszard Lenczewski, wybitny autor zdjęć filmowych, wykładowca Wydziału Operatorskiego naszej Szkoły oraz znakomity montażysta – Jarosław Kamiński, wykładowca montażu. Wśród 322 artystów zaproszonych w tym roku przez Akademię obok wykładowców naszej Szkoły znaleźli się również Łukasz Żal, autor zdjęć do „Idy”, absolwent Wydziału Operatorskiego, Hoye van Hoytema, autor zdjęć m.in. do filmu „Interstellar”, były student Wydziału oraz Paweł Pawlikowski, reżyser nominowanej do Oscara w tym roku „Idy”.
Obecność w Akademii to duży prestiż, ale i obowiązki - Będziemy mieli okazję oglądać mnóstwo filmów, otrzymamy je bezpośrednio od Akademii. Będziemy musieli je ocenić i typować te według nas najlepsze – mówi prof. Ryszard Lenczewski. Obecnie Akademia liczy ok. 6 tysięcy osób związanych z filmem, pochodzących z rozmaitych zakątków świata, dostrzeżonych przez Akademię za wybitne filmowe dokonania. Są wśród nich reżyserzy, operatorzy, aktorzy, producenci, montażyści, scenarzyści, scenografowie i przedstawiciele szeroko pojętych filmowych zawodów.
W oficjalnym liście – zaproszeniu do Akademii wypisane są tytuły filmów realizowane przez zaproszonych twórców, które zwróciły uwagę Akademii. I tak przy nazwisku Ryszarda Lenczewskiego widzimy nominowaną do Oscara za zdjęcia „Idę” Pawła Pawlikowskiego ale także brytyjski film „Margaret” w reż. Kennetha Lonergana. Jarosława Kamińskiego doceniono za montaż filmu „Ida” oraz filmu „Pokłosie” w reż. Władysława Pasikowskiego. Łukasza Żala wyróżniono za zdjęcia do filmu „Ida” oraz „Joanna” Anety Kopacz. „Interstellar” i „Ona” to filmy przy nazwisku Hoye van Hoytemy, przy Pawle Pawlikowskim widnieją tytuły: „Ida” oraz „Lato miłości”.
Obecność w Akademii to duży prestiż, ale i obowiązki - Będziemy mieli okazję oglądać mnóstwo filmów, otrzymamy je bezpośrednio od Akademii. Będziemy musieli je ocenić i typować te według nas najlepsze – mówi prof. Ryszard Lenczewski. Obecnie Akademia liczy ok. 6 tysięcy osób związanych z filmem, pochodzących z rozmaitych zakątków świata, dostrzeżonych przez Akademię za wybitne filmowe dokonania. Są wśród nich reżyserzy, operatorzy, aktorzy, producenci, montażyści, scenarzyści, scenografowie i przedstawiciele szeroko pojętych filmowych zawodów.
W oficjalnym liście – zaproszeniu do Akademii wypisane są tytuły filmów realizowane przez zaproszonych twórców, które zwróciły uwagę Akademii. I tak przy nazwisku Ryszarda Lenczewskiego widzimy nominowaną do Oscara za zdjęcia „Idę” Pawła Pawlikowskiego ale także brytyjski film „Margaret” w reż. Kennetha Lonergana. Jarosława Kamińskiego doceniono za montaż filmu „Ida” oraz filmu „Pokłosie” w reż. Władysława Pasikowskiego. Łukasza Żala wyróżniono za zdjęcia do filmu „Ida” oraz „Joanna” Anety Kopacz. „Interstellar” i „Ona” to filmy przy nazwisku Hoye van Hoytemy, przy Pawle Pawlikowskim widnieją tytuły: „Ida” oraz „Lato miłości”.