27.
11.
2013.
Wydział
Reżyseria
Reżyseria
"Miruna" w reż. Piotra Sułkowskiego, studenta reżyserii Szkoły Filmowej w Łodzi dostała nagrodę Best International Short na Outlier Film Festival w Halifax (Kanada).
Film ze zdjęciami Przemysława Brynkiewicza i zdjęciami podwodnymi Macieja Twardowskiego powstał po opieką pedagogiczną Łukasza Barczyka.
- W "Mirunie" główny bohater żyje jakby w dwóch światach jednocześnie - mówi Piotr Sułkowski. - Scenariusz powstał na podstawie opowiadania o mężczyźnie, który wypływa w morze z dziewczyną o przezroczystej twarzy. Na pokładzie lądują dwie ryby, które trzeba w specyficzny sposób zabić. "Rybacy powiadają że jeśli w tym momencie spojrzysz Mirunie prosto w oczy, to część jej duszy stanie się częścią Ciebie". Pisałem, by przenieść się do wymarzonego świata - stanu, w którym ruch jest szybszy niż myśl, gdzie granica pomiędzy tym, co wyobrażone i realne, nie istnieje, bo możemy dzielić swój świat wewnętrzny z drugim człowiekiem. Film zainspirowany tym tekstem powstał nie tyle z samego marzenia, ile z lęku przed szaleństwem ego, które je niszczy.
Reżyser o muzyce w "Mirunie": - Muzyka była inspirowana średniowiecznym podaniem ludowym "Flecista z Hamelin". Muzyk swoją grą na flecie zahipnotyzował wszystkie dzieci z miasteczka i utopił je w pobliskiej rzece.Jak brzmiała melodia którą grał? To pytanie zadawaliśmy sobie wspólnie z Tomaszem Ziętkiem, którego trąbka miała stać bliżej po stronie marzenia o tajemnicy i Dominikiem Kowalczykiem, którego elektronika miała nieść w sobie pustkę samotności, kryjącą się za tym, co nie może zostać spełnione. "Pożegnanie z bajką” to piosenka kończąca kultowy film "Akademia Pana Kleksa", chciałem w ten sposób symbolicznie pożegnać bohatera z iluzją, w którą tak daleko uciekł z lęku przed dorosłością.
- W "Mirunie" główny bohater żyje jakby w dwóch światach jednocześnie - mówi Piotr Sułkowski. - Scenariusz powstał na podstawie opowiadania o mężczyźnie, który wypływa w morze z dziewczyną o przezroczystej twarzy. Na pokładzie lądują dwie ryby, które trzeba w specyficzny sposób zabić. "Rybacy powiadają że jeśli w tym momencie spojrzysz Mirunie prosto w oczy, to część jej duszy stanie się częścią Ciebie". Pisałem, by przenieść się do wymarzonego świata - stanu, w którym ruch jest szybszy niż myśl, gdzie granica pomiędzy tym, co wyobrażone i realne, nie istnieje, bo możemy dzielić swój świat wewnętrzny z drugim człowiekiem. Film zainspirowany tym tekstem powstał nie tyle z samego marzenia, ile z lęku przed szaleństwem ego, które je niszczy.
Reżyser o muzyce w "Mirunie": - Muzyka była inspirowana średniowiecznym podaniem ludowym "Flecista z Hamelin". Muzyk swoją grą na flecie zahipnotyzował wszystkie dzieci z miasteczka i utopił je w pobliskiej rzece.Jak brzmiała melodia którą grał? To pytanie zadawaliśmy sobie wspólnie z Tomaszem Ziętkiem, którego trąbka miała stać bliżej po stronie marzenia o tajemnicy i Dominikiem Kowalczykiem, którego elektronika miała nieść w sobie pustkę samotności, kryjącą się za tym, co nie może zostać spełnione. "Pożegnanie z bajką” to piosenka kończąca kultowy film "Akademia Pana Kleksa", chciałem w ten sposób symbolicznie pożegnać bohatera z iluzją, w którą tak daleko uciekł z lęku przed dorosłością.