Kino Gra: „Córki dancingu”!
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
13. 01. 2016.
Pozostałe

Zaczynamy muzyczny miesiąc w Kinie Szkoły Filmowej! Perełka w czwartek - "Córki dancingu" i spotkanie z jej twórcami: Agnieszką Smoczyńską, Jarkiem Kamińskim i Marcinem Lenarczykiem.

W styczniu w Kinie zobaczymy filmy, w których muzyka stanowi element niebezpiecznej obsesji - jest przyczynkiem dążenia do perfekcji, jest hołdem dla muzyków i wybitnych kompozytorów, czy elementem języka filmowego, który otwiera przed niepokornymi reżyserami nowe możliwości.

W najbliższy czwartek widzowie zobaczą "Córki Dancingu", a po zakończeniu projekcji spotkają się z twórcami filmu: Agnieszką Smoczyńską (reżyserką), Jarosławem Kamińskim (montażystą) oraz Marcinem Lenarczykiem (dźwiękowcem).

Musical, gatunek w Polsce przez lata zapomniany, obecnie zdaje się przeżywać swój renesans. Film Agnieszki Smoczyńskiej okrzyknięty najlepszym debiutem reżyserskim ostatniego festiwalu w Gdyni, potwierdza tę diagnozę. Już niebawem film młodej reżyserki zostanie pokazany w sekcji "Film ze świata" na festiwalu Sundance.

"Córki Dancingu" to wielkomiejska bajka dla dorosłych, która bardzo odważnie przełamuje musicalowe schematy. Bohaterkami są dwie dziewczyny - syreny, stojące u progu kobiecości. Przybywają do Warszawy jako nastolatki, odchodzą – jako istoty dojrzałe, znające już cierpienie, miłość i namiętność. Twórcy rozsadzają ramy gatunku, łącząc w filmie różne stylistyki i konwencje. Akcja "Córek Dancingu" umieszczona jest w realnym czasie historycznym, jednak cały aspekt polityczno¬historyczny ustępuje miejsca głębszemu wejściu w świat dancingu, będącego ucieczką od polityki i marazmu towarzyszącego temu okresowi historii Polski.

Twórcy nie unikają inspirowania się poszczególnymi filmami lub zastosowanymi w nich rozwiązaniami. Są to przede wszystkim musicale "Tańcząc w ciemnościach" Larsa von Triera, filmy kampowe, kultowe, obrazoburcze, niegrzeczne erotycznie, rewolucyjne dla języka filmu, m.in.: "Rocky Horror Picture Show" Jima Sharmana, jak również ważne dzieła wybitnych twórców amerykańskiego kina: "Cały ten zgiełk" Boba Fosse’a. Wymienione klasyki kina będziemy mogli zobaczyć w Kinie Szkoły Filmowej w kolejnych tygodniach stycznia. Dyskusja po seansie dotyczyć będzie trudów zmierzenia się z gatunkiem musicalu. Goście opowiedzą, skąd wziął się pomysł na realizację filmu, który jest autorską wariacją na temat czasów PRL-u. Jak wygląda praca dźwiękowca przy produkcji, w której dźwięk i muzyka odgrywają zasadnicze znaczenie. Zapytamy także o ważną rolę montażu, który filmowi Agnieszki Smoczyńskiej nadaje szczególnego rytmu - doskonale współgra z warstwą dźwiękową.

Start o 19:00 w czwartek w Kinie Szkoły Filmowej.